poranek.. godzina 5:39
budze sie.. a w pokoju az pomarańczowo...
resztka wspomnień z tej godziny są już jakby za mgłą..
poszłam dalej spać...
hmm..
rano o 9 przy sniadaniu zajrzalam jak zwykle do aparatu...
i znalazlam te fotki :)
powodzenia maturzyści! :)
:*
czekam na relacje :)