Na jednej z planet układu słonecznego
Siedzę z koleżką, kopcę blunta grubego
Co z tego, że niejeden widzi w tym coś złego
Rada - masz swoje życie, odpierdol się od naszego
Jeden świat, jeden Bóg, wiele wad, wiele dróg
Są przyjaciele i jest niejeden wróg
Jedno życie, jeden czas, jedna miłość dla mych ludzi
To jest muzyka, której nikt, nic nie zakłóci
To nie breakbeat, to hip-hop z warszawskich ulic
Ty wczuj się w ten bit, zapomnij o tym, co boli
Choć większość z nas daleka jest od euforii
Jedno jest pewne - usłyszysz mnie nim przejdę do historii
. . .
` przytul , przebacz . . .?
to drzemie w nas i głęboko już utkwiło . . .f u c k
Inni użytkownicy: bartpklolitka1020itaaachiluk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatkakmophoto
Inni zdjęcia: Ślub Kingi i Piotra namibiaAlkohol nie każdemu słuźy bluebird1116.6 idgaf94Biel i zachód purpleblaackMonster Out pamietnikpotwora:* patkigdNoski ... halinamZamek patkigdChoinka patkigdKościół Golubski patkigd