Parszywy ranek znów budzik zrywa cię
Biegiem do pracy by zarobić na chleb
Kurewski świat jebana proza życia
Bez sensu egzystencja zmusza cię do picia.
Zasrana rzeczywistość zakłamany świat
Zaprute społeczeństwo dziś otwarcie ma cię za nic
Jesteś dla nich jak wrzut lecz nie poddasz się.
Po pracy nuda i nie stać cię na śmiech
Już telewizja i brudnej knajpy dźwięk
Alkohol daje prowizoryczny luz
By nie zwariować musisz się ciągle truć.
Inni użytkownicy: mztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotoblogawidzewiaksisoniekk95gabrysiawkrainieblyskowyruxan
Inni zdjęcia: Tatry slaw300Z kuzynem nacka89cwaSac a dos. ezekh114Ja patrusia1991gdTorcik patrusia1991gd:***** patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa nacka89cwaIdą przez życie ? ezekh114Na Mazowszu. ezekh114