Aye.
Wczoraj postanowiłam spać na kanapie. Sama ,na kanapie.
Co w związku z tym?
Miałam spojrzeć na własne ,samotne ciało.
Za wiele?
Nie.
Zrobiłam to. Zrobiłam więcej -
Myślę ,że kiedyś opiszę to w mojej książce.
Czuję się trochę tak jakbym nie chciała się tu dzielić przemyśleniami ani chwili dłużej.
Wiele tu opisałam - nie za mało ,nie za dużo. Czuję to. Wyczuwam linię umiarkowania.
Umiarkowanie nie zawsze jest złe. Nie zawsze jest dobre.
Myślę ,że postanowiłam wreszcie spojrzeć wgłąb i przedyskutować to z samą sobą ,ale
Chyba nie chcę mówić o tym co tam znalazłam.
Nie w tej chwili.
Ale jest mi lepiej. Dużo lepiej. Zasnęłam spokojnym snem. Obudziłam się ,nie czując mdlącego bólu.
Pierwszy raz od...miesiąca?
Mniej więcej.
"Ive searched the universe and found myself
Within her eyes"
Zdjęcie zrobiłam dawno ,jeszcze w Polsce ,jeszcze przed przeprowadzką do Irlandii.
I pokazuję je tu nie tylko dlatego ,że nawiązuje do moich wakacji w Polsce.
Dla mnie jest także symbolem.
Inni użytkownicy: roksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222x
Inni zdjęcia: W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114