Czemu się różo moja smucisz,
Dlaczego patrzysz w dal bez końca?
Nie smuć się kwiatku, serce ucisz.
Odwróć swe pąki w stronę słońca.
Dlaczego co dzień z płatków twoich,
Rosa srebrzysta jak łza spływa?
Nie płacz kwiateczku mój najdroższy,
Bo sił z łzą każdą Ci ubywa.
Dlaczego nic nie mówisz do mnie,
Słowa swe skrywasz w barw purpurze?
Powiedz te słowa dwa upojne,
Które wykuję na marmurze.
Odwróć swe pąki w stronę słońca,
Unieś swe listki opuszczone,
I mów te słowa dwa bez końca,
Patrz w oczy Tobą urzeczone.
Patrz w serce moje opuszczone,
A jak wariat ci powtórzę,
Słowa dla ciebie przeznaczone,
Które przetrwają każdą burzę.
Inni użytkownicy: raven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94misza5elegancko99
Inni zdjęcia: ... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700Ja nacka89cwaHello you purpleblaackPolly. cherrykinnPiekło xayu97Koty w Egipcie są Święte bluebird11Tyłem ja nacka89cwa