Mamy święta. Jak i co roku kłótnie, sprzeczki, nawał. Dlatego nienawidzę świąt.
Matka nadal mi nie ufa ani w 1%.
Co tam z R? Powiedzmy , że dobrze. Są momenty , gdzie mam ochotę powiedzieć: STOP! DOŚĆ! Nie chcę tego! Ale potem uświadamiam sobie, że nie wytrzymałabym bez niego. Czy go kocham? Nie wiem. Nie chcę mówić , że tak, bo tak na prawdę nie mam pojęcia czy to jest właśnie "to". Przecież z K. na początku też tak było. Nie wyobrażałam sobie życia bez niego, był dla mnie wszystkim, wydawało mi się, że kocham go na prawdę. A potem okazało się , że owszem, nie mogę wytrzymać ale z nim a nie bez niego. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
Inni użytkownicy: masterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99
Inni zdjęcia: Zderzenie juliettka7925 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa... maxima24