Jest źle. Nie mam siły. Potrzebuję choć małego promyczka nadziei, że będzie dobrze.Nie wiem , co zrobić. NIe wiem czy dam radę, ale nie mogę już ak dłużej! Czy oszukiwanie samej siebie ma jakikolwiek sens?
Boże, jeżeli to co mam zamiar zrobić, jest według Ciebie złe, przepraszam z góry.