twarz ścianą płaczu 

witam ponownie

______________________

Wiec tak,zacznijmy od tego,że pisze tą notke 3 raz bo 2 razy mi się usunęła.Z racji tego,że wyczerpały się moje nerwy,ta będzie o wiele krótsza od tamtych.

Jakieś 20 minut temu skończyłam chemie,z czego jestem bardzo,ale to bardzo zadowolona.To jest chyba najgorszy przedmiot jaki może być...no może oprócz niemca*.Naprawdę już wolę geografie.Teraz sobie słucham piosenek z 4 tumblr,który serio jakoś mnie uspokaja i ma formę mojego prywatnego pamiętnika.Co tu jeszcze napisać...Moniczka obcięła włosy i wygląda przepięknie:)

Czy ktoś z was miał kiedyś tak,że pragnął mieć wyjebane ale po prostu nie umiał?

bo ja tak często mam

i to jest bardzo denerwujące.

Wracając do notki,podczas moich ostatnich przemyśleń uznałam,że nigdy nie można łudzić się obietnicami innych.Nigdy,ale to nigdy nie można ślepo w nie wierzyć.Nie przynosi to niczego dobrego i wierzcie mi na słowo,nawet gdy tą obietnice składa nam osoba,którą uważamy za bliską.Ach,no i niedługo zbliża się dyskoteka i w sumie nie wiem czy iść,bo może być fajnie ale też fatalnie.