,,Bhibha hjak skhurywysyny!" lepiej chyba opisać się wrażeń z dni Gorlic nie da :D. Zarąbiści ludzie, zarąbista atmosfera, zarąbiste odpały. Najlepsze dowody na to że nie trzeba alko ani narko zeby sie dobrze bawic (chociaż niczego nie braliśmy i tak zachowywaliśmy sie jak naćpani) . Zdjęć jeszcze nie dostałem i coś czuje że nie prędko się to wydarzy ale no cóż ,,Harmonia , Energia,Droga" trzeba być cierpliwym. Kręgosłup wciąż napiernicza i czuję się jakbym miał 70 lat no ale cóż. Jutrzejszy dzień zapowiada się na kolejną faze odpaly i zaciesze, ale moim zdaniem to rzeczy bez ktorych zyc sie nie da a warto dla nich żyć ^^. To by było na tyle póki co. Pis jou