Weekend bardzo udany ale też stanowczo za krótki...:(
w Piątek w pracy na pełnej jeszcze do tego na drugiej zmianie ;/
Dalej nie mam człowieka do przyuczenia co mnie coraz bardziej to drażni...
Jestem zmęczony całą sytuacją bo robie za 3 a wypłate mam za jednego...
W sobote mieliśmy piknik charytatywny firmowy który udał sie bardzo dobrze.
Mnóstwo ludzi pozytywnej energi świetna zabawa kasy też sporo się uzbierało co mnie bardzo bardzo cieszy. Poznałem świetnych ludzi z którymi na pewno będe utrzymywał kontakt. Był pokaz broni pokazy karate nawet były samochody malowane artys. co mnie po prostu prawię przy trawiło do łez ze względu na waspomnienia z tatą... Dużo żarcia ciasta bigos konkursy rozgrywki bardzo ciekawie :) Trochę było problemów ze sprzętem ale Tomasz się z tym uporał.
Najlepsze oczywiście na koniec bo reszte dnia z nią !!
Co mi się w niej bardzo podoba że kobita ma temperament ma charakter ma poczucie humory jest nie samowita jest świtna pod każdym względem no po prostu ahhhh.
Nie spotkałem takiej osoby jeszcze naprawdę mnie zaskoczyła swoją osobowością.
Potrafi zrozumieć doradzić wesprzeć przytulić postwić sprawę jasno.
Uwielbiam jej słodzić mówić komplementy nikomu nie słodziłem jak jej po prostu zasługuję na to.:)
Jednego się obawiam sytuacji kiedy może to wszystko prysnąć więc też uważam z uczuciami wszystko na spokojnie z przemyśleniem nie chce aby któreś z nas cierpiało.
A na podsumowanie to wszystko idzie w dobrym kierunku jestem spełniony życiowo i w końcu szcześliwy po mimo wszystko !!
Dziękuje wszystkim za wsparcię za moję humory za to że mogę liczyć na was po mimo że jest was garstka ale garstka najlepszych!!
Dzięki jeszcze raz !!!
Minął dzień jak co dzień
słońce za chmurami
zbliża się wieczór
jak tu nie wyjść z wami
jadą konie jadą
zrobił się tłum kurzu
po omacku idę
chwyciłam się drzewa
liście lecą strugą
a za nim sznur ptaków
klucz więc zrobiły
prosto w stronę ciebie
idę więc jak strzała
amor lepi drogę
już jestem ciebie blisko
dosiadam gniadego
ty na drugim siadasz
pędzimy prostą drogą
a tu nagle widzę
jest tarcza złota
prosto strzelam w nią
jest dziesiątka kłosa