18 dni w Japonii. Tokio, Nagoya, Kioto i Osaka. Milion wydanych jenów.
Nie spodziewałam się, że Japonia jest aż tak specyficznym krajem. Mimo mieszanych uczuć, które we mnie wywołała, myślę, że było warto :)
Inni zdjęcia: Za te wolność. seignejPo prostu drzewo :) halinamMazurek slaw300rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz