orzeszki z Bierdonki p. Jadzi
jednak wczorajsze zdjęcie sie udały, Anka dorwała sie do aparatu to robiła zdjęcia dla wszystkiego co sie rusza ; D
poszłyśmy do Lidla i facetka na kasie była tak obrotna ze o chuj
A; ja pierdole
J: ja tez
pan z Poznania zrobił nam zdjęcie w tym samym czasie co ja mu.
wysiadł z samochodu i chciał nas na piwo zaprosic ale my jedziemy w góry z Kamilą i Pauliną ; D
odprowadziłysmy Kamile i poszłyśmy na miasto i znowu spotkałyśmy `kolegów` z Lidla no i znowu na piwo zapraszają ale my nie pijemy. Grajewo jest tak duzym miastem że zaprowadziłyśmy ich do Biedronki i potem do Parku bo chcieli to my chamskie nie bedziemy ; D
to po tak długiej znajmosci wypadało by sie przedstawić no to sie przedstawili a my nie mamy imion no i strzelali aż strzelili ; D
i dziś sie tez z nimi spotkamy i nauczymy Marcina wrednego zachowania bo on biedny siedzi i tylko przytakuje jak go Aleksy tyra.
piatek;
prawdopodonie fryzjer i malujemy, a potem zdjęcia z dziewczynami a co dalej to nie wiem ; D