Mój przychlaścik. :) musze go wykapać, ale to chyba dopiero w feire. chciałam z nim pojsc na spacer, ale jest tak mokro i on zreszta tez jest cały mokry bo cały czas na dworze takze chyba nie pojdziemy narazie...
Konsekwentnie doprowadzała do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne. Zdarzało się, że nie chciała pogodzić się z kimś, z kim pokłóciła się o drobiazg albo przestawała dzwonić do mężczyzny, w którym była zakochana, bo dochodziła do wniosku, że związek z nim nie ma sensu. Była bezkompromisowa w tym, co najprostsze- chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna. Udawało jej się przezwyciężać swoje małe słabości, ale poniosła klęskę w sprawach ważnych. Roztaczała wokół aurę kobiety niezależnej, choć rozpaczliwie potrzebowała kogoś obok siebie.