Odchodzę!
Patrze za Tobą
I wołam, krzyczę
I biegnę za Tobą.
Nie dogonię Cię już.
Nie dogonię
Chodź próbuję.
Nagle!
Odwracasz się
I spoglądasz w oczy moje.
Biegniesz
Biegniesz w moim kierunku
I nie patrzysz gdzie indziej
Tylko w oczy moje.
A ja!
A ja upadam.
Na zawsze, żeby spać
Snem wiecznym,
Szczęśliwym.
Wołasz!
Wołasz do bogów
Wszystkich Ci znanych
O oddanie Twej miłości,
Lecz za późno!