Witaj, witaj nowe istnienie.
Zaczeło się...nie ciekawie, ale zaczyna się robić ciekawie.
Trochę już od wakacji. Ale fajnie jest. Przed wczoraj w Wambierzycach. :D z Anetą, Klarą, Olą, Pauliną, Kasią, Patrycją, Kingą, Mateuszem ...
i trochę jeszcze tam osób było...
Wieczorem koncert Bethel ... Biegnie, biegnie małły....-Przód, przód kochana (śpiewać się chce).
W domu dopiero o 23 :D.
W niedzielę na dorzynki.Fajnie , fajnie byle tak dalej...
Uwierz a dokonasz i zajdziesz.