Wczoraj...wczoraj przyjazd do Konina. Na począetku szkoda mi było opuszczać Żarowa, bo dzień wcześniejjjj kochany dzień <3 Mimoo iż był to tak krótki czas w Żrw. to i tak najlepszy :D Najpierw w galeriiiiii z R-Koniem i Natką :D, potem przymiarka ciuchów z Natką i Monią e i wyjście z Anetą :D....Tak bywa....ale wyjechałam ....i jest powiem , że bardzo , bardzo fajnie....doznałam szoku...bo czegoś takiego jeszcze nie widziałam....nie dosłownie w najlepszym sensie....:< Bo to okropne :[ . Ale ogółem to db się tu bawię. Poznałam trochę ludzi , których polubiłam ....towarzystwo...jest podziałka.....masakra:< . Ale dziś jeszcze do Wawy e o 2.00 a potem 8.50 wylottt ! Nie mogę się doczekać :D Monia zwinęła też gdzieś nad morze. Natka została,,,,,....<3 z sms się spóźnili! Oby było fajnie :D...Natka <3
Jechałam dziśś autobusem :D nie zasne , chyba nie ma po co. Cooooo?! Ale beeeekkkka :D
Jaram sięęęę! No to do za tydzień, drodzy moi. :*
aaaaaa i jeszczeee : Pierogiii Węgierskieeeee! Grrrrr zarąbie! (Krzak)
Pewnie o czymś zapomnniałam ale i tak.....to co ważne ujęłam!
No to Cześć! :**
Zdjęcię....hm ,mmmm to takie jedno z fajnych wspomnień <3
2.08-9.08 Wyspy
CZWARTEK!