photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2010

świt.

 

Nie zapomnę widoku pasa pomarańczy rozciągnietego nad całym horyzontem, zasłoniętym i tak przez moje miasto. A nad nim już tylko szarość. I pas dymu odcinający się od wszystkiego. Nie zapomnę tego, nigdy. I warto było stać na balkonie, w chłodny jesienny świt, boso, tylko po to, żeby przez kilka sekund podziwiać.

Komentarze

~Asia Robi wrażenie...:)
04/04/2010 19:27:01
lothlorienka '...i nawet kiedy będę sam nie zmienię się, to nie mój świat.'
12/03/2010 8:56:22
~zubra ... chciałby tak zbyt zachłannie i troche przesadnie pobyć chwilę sam...
03/03/2010 21:11:13
~Sidson "... i jeszcze Ktoś."
03/03/2010 20:07:23
~tysia fabryka chmur, fabryka marzeń i iluzji:)
"... wychodzę choć nie chcę, spojrzeć na chemiczny świat, pachnący szarością, z papieru miłością, gdzie Ty i ja..."
02/03/2010 23:55:03

Informacje o zubra


Inni zdjęcia: Pleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinam