Nie dam sobie utoczyć ani kropli krwi, moja podświadomość sama broni niebezpieczeństwa utraty pasji do pasji życia samego w sobie. Paraliżujący strach na myśl o końcu, strach który czyni z nas zwierzęta. Wszystkie mechanizmy wszystkich sekund zazębiają się, wirują, kooperują. Mieszanie krwi, przekazywanie krwi, jedyny akceptowany system jej utraty, samostanowienie i responsibilidad, kolory wymarzonego wschodzącego słońca gdzieś tysiące kilometrów stąd. Każdy dzień bliżej świata w którym my jesteśmy artystami. I nawet wyrzeczenia i obsesyjne myśli nie bolą, nieskazitelny spokój w szalenie pulsujących żyłach.
Inni zdjęcia: One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24