hejeczka!

po dłuższym okresie zapomnienia o tym portalu, postanowiłam napisać co u mnie słychać, bo parę osób mi o to marudziło ;-D

no więc popadłam w monotonię. Szkoła-nauka-sen. I tak codziennie. Weekendy urozmaicają mi dziewczyny-Ola i Aśka ;-D tak wiem. moje towarzystwo nieco się zmieniło, ale jakoś nie narzekam. Po poznaniu tylu fałszywych osób (tu nadmienię, że czasami nawet sama o sobie tak twierdzę) zmieniłam nastawienie!

a co się działo? więc świeta jak święta. Nieszczere udawanie, fałszywe uśmiechy i te życzenia...

sylwester-genialny;-) chociaż wersje ludzi których tam nie było też są ciekawe ;-D

szkoła? klasa zajebista bez paru wyjątków ;-) ale nie będe tutaj nikogo obrażać, obgadywać itd ;-D

nauka idzie jakoś, no to logiczne że nie będzie tak łatwo jak w Gimnazjum ;-)

sprawy sercowe? były, nie ma. Jak zawsze są i wzloty jak i również upadki ;) ale życie toczy się dalej i nie mam zamiaru wracać do tego co już było.

2 półrocze zaczęłam od zmian psychicznych. Pogodziłam się z pewnymi osobami. Teraz czas wziąść się za naukę ;-)

pozdrawiam!