wczoraj na górnej i woli.
w ogóle to lubię takim tam poranny spontan typu:
uwielbiam wmawianie mi, że coś mówiłam, skoro nic takiego nie było.
akurat na ten temat tylko pisałam, więc prosze mi to udowodnić.
co za debil z niej XD
jeżeli mówię coś bardzo szczerze to nie po to, żeby cię zezłościć, ale po to, żeby coś do ciebie w końcu dotarło.
ogólnie jest dobrze
nie nazywaj mnie wredną, pod wpływem odpowiedniego podejścia potrafię być grzeczna i miła, tylko to jest zbyt wysoki level jak dla Ciebie.
nie musisz nic mówić,
po prostu bądź.
<3