Buzi wszystkim, którzy się przejeli ostatnim zdjęciem, ale to był tylko chwilowy kryzys sprzed miesiąca. Już jestem spowrotem w swoim naturalnym żółwikowym stanie :) Co zresztą widać na załączonym obrazku :) Ahhh, szalony weekend Toruń - Warszawa - Łódź - Toruń, jeeee :) przyspieszyć wakacje!!