Srebrną żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki...
choć czuje jak bardzo to boli...
choć widzę jak krew z mych ran płynie...
nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletą po dłoniach lekko płynie...
Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...
składam je równo w podzience...że nie zabiłam sie odrazu...,
że tym razem choć blisko kresu życia byłam...
powstrzymałam się...
dlaczego?...
może w coś w końcu uwierzyłam...
może ostatni raz szansę sobie dałam...
wiem jedno następny raz końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie...
nie powstrzymam się napewno...
zginę...
na ścianie krwią własną napiszę...
Przepraszam Cię...
NIE NAWIDZE SIEBIE!!!!!!!!!
Inni zdjęcia: "Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114... harrypottergallery... harrypottergalleryO świcie slaw300... harrypottergallery