Akt 7, scena 50495496, Koło Tortury!
W scenie udział biorą: Ojciec Tadeusz*, Siostra Bohdan**, Siostra Klara, Muflon, wy, Rebus
[kurtyna w górę]
(34 dnia 14 miesiąca 9 dnia tygodnia w studiu telewizji Drwal, przy ulicy Borownicza 12 w Warżawie przerobionego z zakrystii)
OJCIEC TADEUSZ:
Witamy w dzisiejszym odcinku koła tortury! Nie wiem co to ma związanego z kołem, ale tortura będzie, bo będą rebusy. Dziś do wygrania zioło, czechosłowacki elementarz, jakiś kamyk i Niewiadomokog, czyli niespodzianka. Więc w sumie, bylegówno. Skoro wiemy już co możemy wygrać to pora przejść do pierwszego rebusu.
Siostro Klaro, zakręć no kołem, ku chwale pana!
(Chwila napięcia, siostra Klara zaciekle kręci, z koła wyskakuje Muflon i odczytuje rebus)
SIOSTRA KLARA:
Panie zmiłuj się nad nami
Sypnij ludziom rebusami!
SIOSTRA BOHDAN:
Ja podwiązkę swoją mam,
Szczęście borze tobie dam!
(borze ucieka w popłochu przed szczęsciem danym jej przez siostrę bohdana)
WY:
Ja co tydzień na spowiedzi
G jak gówno w odpowiedzi
SIOSTRA KLARA:
Musi być rymowane?
SIOSTRA BOHDAN:
Przyjęta jest w tych utworach taka durnowata tendencja, w sumie nie wiem po co to komu, także wal siostro bez rymów.
(no to pora na pierwszy rebus)
MUFLON:
granat (skreśł g, oba a) + hipohondria (skreśl wszystkie samogłoski) + plektenchyma (skresl k, dodaj ks miedzy y i m) podzielić przez samogłoska za 200
REBUS:
Nikt tu nikogo bić nie będzie, walić tym bardziej
OJCIEC TADEUSZ:
Każdy kto rozwiąże ten rebus i napisze rozwiązanie (w komentarzu) dostanie się do następnego etapu
Siostro duża, moja, ma, zakręć kołem szybko wnet, bowiem borzy czeka chleb.
BORZE:
Weźcie wy sie ode mnie odwalcie.. x_x
SIOSTRA KLARA:
A teraz, Siostro Bohdanie, oddaj moją podwiązkę..
OJCIEC TADEUSZ:
Chyba szykuje nam się rozłam, idę się zbiczować, jutro dalszy ciąg programy, pojutrze i popojutrze też, a popojutrze rozwiązanie.
_____
* Ku czci Drozdy
** Ku czci Łazuki