Czasami potrzebujemy czasu by zrozumiec ile znacza dla nas pewne osoby. Szkoda, ze potrzebowalam na to jakies 2lata. Ale jak to sie mowi lepiej pozno niz wcale.
Dobrze zrobil mi wyjazd na Stare. Mam duzo czasu dla siebie. By samotnie sie przejsc, na spokojnie pomyslec. Zatesknic.
Ten miesiac zapowiada sie inaczej. Ciekawe jak to bedzie. Duzo podrozowania. Teraz Stare, pozniej Szczecin. A nastepnie? Zobaczymy!
Wiem tylko tyle, ze jest misja. Z Poznania na Stare rowerem. Jakies 50 km w jedna strone. Tylko zeby pogoda dopisala.
Wspaniale.
Idealnie.
Wyjatkowo.
Kochanie.