W kinie było git xxd. Śpiewanie z Lechem-Pechem piosenek na całe kino haha. Nie jade na narty <załamka>. Obecnie wojna domowa. Ferie się kończą a ja nawet zeszytu nie otworzyłam. Aaaa i Syzyfowe prace str. 10 życzę powodzenia. Ja chce jechać na te NARTY ;(. No cóż bd musiała to jakoś przeboleć. Ja chce już koniec tej piepszonej zimy. Jest syfsko na polu i wgl. jakaś totalna masakra. Chce wakacje<33!. Chce żeby było ciepło i żeby nie było już tej poje*anej szkoly. Panek! Wracaj już z tego Egiptu! Do domu Marsz!