Z rozmazanym tuszem, czerwonymi oczami, drżącymi wargami, krzyczała, że życie jest piękne...
"Dziś dziewczyny nie marzą o księciu na białym koniu. Dziś książę zamienił się w wampira w srebrnym volvo. "
- no myślałam, że się z sikam jak to usłyszałam. :)
Po miesiącu zamieniliśmy dwa zdania. oko w oko.