ojojoj
co sie działo..
Dzisiaj była ta wycieczka do Brzeźna.
Dużo sie działo.
Głodny zawsze wyjedzie z jakimś tekstem w nieodpowiedniej chwili a Alicja w ryk.
Jak wracaliśmy puchą z Brzeźna to Pablo przewrócił sie na jakiegoś gostka i siedział mu nha kolanach
Jakiś dziadek, który przyglądał sie nam miał z nas niezłe wycie.
O 15 byłam już w domciu.
A jest 17 20 coś..
I musze jeszcze odrobić plastyke bo zapomniałam wczoraj o tym.
Dupa.. nudze sie że hej!
Dobra lece bo tej plastyki nigdy nie odrobie
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam