Weekend udany, a jak :)
Bo z moimi głupolami ;*
Krzyś ;*
Toffik ;*
Ola ;*
Pepe ;*
i dołączył Siwy :D
sobota najlepsza, ma się rozumieć haha.
Ognisko i gonitwa za szczylami, które nam "przeszkadzały"
Moje i Oli skoki przez płoty haha i jej czołganie się lol, grubo było ;).
Za tydzień powtórka, musze się lepiej ubrać jakby gówniarzeri znowu zachciałoby się nas zaczepiać
i trzeba bd się kitrać po krzakach, skakać przez płot i biegać ^^.
Dobraaa kończę bo nauka na spr z biologi mnie wzywa ^^.
Buziole ;**
3Oda kru - Parchastyczny klip