Wielkie Joł dla wszystkich xDD
Wita was nikt inny tylko Paulooon.
Oł je słysze gromkie brawa...Taaak.! Fala dla mnie^^
Ta notka będzie wesoła ponieważ nasz kochany Sebastianek ostatnio tu cholenie smęci.
Pff.
3ba to zmienić.
Noo ale mam nadzieje że wkrótce bydzie good i 'lolowo' też będzie.
Bo ja jestem wtajemniczona.:p
hahaha a wy nie.:p
Teraz troche o szkolę. A wiecie że ulubioną nauczycielką Ziombela jest pani od polskiego? Tak! No bo ona go dręczy i dręczy a on ją ma...w d? nosie.:p
I nie ma to jak nieodpowiednie zachowanie.Um spoko. xPP
Ja tam bardzodobry pewnie. :)
Szłam sobie ze szkółki z Vikuś i Sebastianem. Była oczywiście wojna na śnieżki no i jakby było inaczej Paula dostała w głowę z kulki. Zajebiście :D
Teraz.
Coś mądrego...:
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
— Paulo Coelho
THE END.
Paulooon : *