Kozak zdjecie z lekcji geografi:[luzak]
Kiedyś to była sytuacja kultowa
zjarać po buchu holenderski towar
długo trzymany na głębokim wdechu
pół dnia beztrosko zanosić się od śmiechu
lecz te czasy nie mogły trwać długo
nałóg fundował atrakcje swoim sługom
daje here dziesiątkując podwórza
moi koleżcy zaczęli się odurzać
i nikt nie wiedział,że to jest grunt grząski
za późno było by wyciagać wnioski
żegnam się na cmentarzu z tymi kolegami
smutne twarze mam przed oczami
dzisiaj dzieciaki ćpają już za młodu
młode dziewczyny trują serce płodu
w szkołach w piórnikach fifka zamiast pióra
do dragów co dzień mam większy uraz
Choć minęło wiele lat i dni
ja wciąż czuję siłę tamtych chwil
wciąż to przed oczami mam
wciąż to przed oczami mam
i nieważne co przyniosą dni
ja na zawsze mam to w sercu i
wciąż to przed oczami mam
wciąż to przed oczami mam
Często chodziłem do księdza po mleko w proszku
w sklepach był tylko ocet,polena w kiosku
wtedy sofixy były topem na mieście,
a Pepsi Cole możesz kupić tylko w peweksie
moje dzieciństwo s... to i państwowa skórka
mieliśmy jedną piłkę na cztery podwórka
chodziliśmy po styropian na tratfy na nowe bloki
o mały włos jeden z nas prawie się utopił
ojciec kolegi walczył słowem z sierpem i młotem
kiedys znaleźli mu w domu karton ulotek
to był wieczór jakieś ciemne przejście w blokach
tam trenowali na nim wejście smoka
i patrzyli jak on walczy o dostęp do tlenu
oficjalni oprawcy na usługach systemu
Bóg sprawił,że przeżył dziś to wszystko za nami
lecz,gdy piszę te wersy masz to przed oczami
Molesta!kozak płyta! :[luzak]