Dzisiejszy dzień był jak sen...Moja pani zaprosiła koleżankę z takim cudownym, wielkim, pięknym królikiem. Zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Po prostu nie mogłem się oprzeć jego urokowi. Był taki szeksy...Ale tego, co nastąpiło potem lepiej nie będę opisywać, bo ten PB mogą też czytać małe dzieci..... Ale jego pani poszły gdzieś z moją panią i z NIM i on już nie wrócił... przeszukuję cały dom, w nadziei, że się może gdzieś zawieruszył, ale niestety... NIE MA GO!!! Kocham Cię, Maksiu... Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do mnie przyjdziesz Kochanie!!!
[Zioło edit] 011111949898888888885 To JAM pisał. Chociaż niezbyt mi się podobał siedzenie na klawiaturze. Ale może jeszcze spróbuję sił w pisaniu miłosnych poematów? No więc tak:
Miłość ma jest słodka jak cukier w cukiernicy u mej pani w kuchni Twe oczy rozumne i żywe urzekły mnie od razu, Twe uszy niesymetrycznie klapnięte dodają Ci uroku tyle, że aż widzę przed oczami motyle... Twe, łapy zgrabne i piękne ciało, którego nigdy nie jest mi mało.... Dobra, pomysły mi się skończyły, więc żegnam Was czule i wylewnie. Bye, bye! Kc Maksik...będę tęskinić
ziolko2007 A miks by Julia. "Były sobie ziółka dwa, czarno - białe obydwa"... Taa... W tym jedno białe z jednym czarnym włoskiem. Ale liczy się, że czarno - białe... ^^
Użytkownik usunięty
super :)
wyślij mi te zdjątka gdzie jestem ja i maxiu na e-maila
podam ci go w drugim komciu :)
świetny mixik koffana :*
Cool- jestem i ja :)
musimu jeszcze raz się spotkać bo Max tęskni,ale nie przed ********* (cenzura) :)
Użytkownik usunięty
ty geju mały ;]
ja ciem lubię a nie kocham wolę kobittki ;]
ale ja też tęsknię i cię polubiłem ;]
może się jeszcze spotkamy mój ;]
pap. ;]
lubię cię brdzo