Ktoś kto wymyślił te słowa ze zdjęcia był chyba naćpany. Owszem nie powinniśmy zapominać tych szczęśliwych chwil, bo każdy z nas musi mieć o czym opowiadać wnukom :) Lecz jeśli taka znajomość się zakończyła, świadczy to o tym, iż musiało coś się stać o czym chcielibyśmy zapomnieć. Wspominając szczęśliwe chwile spędzone z daną osobą, zastanawiamy się, dlaczego to wszystko się skończyło. W naszych głowach wybucha wielki chaos nad którym nie umiemy zapanować. Zastanawiamy się, dlaczego tak się stało, czemu nie umieliśmy temu zapobiec. Wspominamy szczęśliwe chwile i tęsknimy za osobą która była ich sprawcą. I znowu w sercu pojawia się ten cholerny ból. Ból z tęsknoty za osobą, z którą nasze życie miało sens. Nie da się już nic zmienić i żyjemy tylko z tą świadomością, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Osoby które były przyczyną naszego szczęścia są również przyczyną bólu i tęsknoty, tęsknoty która towarzyszy nam z każdą chwilą gdy wracamy myślami do czegoś, co już nigdy się nie powtórzy.