Jakiś czas temu odwiedziłam swojego bloga . Zdjęcia w magiczny sposób zabrały mnie w przeszłość . Żałuje ,że 3/4 wpisów skasowałam ....
Trudno...
Przeszłość spowodowała huśtawkę nastroju ... Śmiech zamienił sie w smutek , gdy znikał pojawił sie strach i tak w kółko .....
Heh ... Codziennie mowię sobie by nie zaglądać w przeszłość , zapomnieć , odpuścić , nie myśleć ....
.
Nie da sie uciec od tego co było.
Wystraczy na coś spojrzeć i wspomnienia wracają .
Staje sie bezradana ,
W głowie rodzi mi sie wiele pytań które zmuszają mnie do analizy.
zaczynam żałować .
I Jedyne czego teraz pragnę to wrócic zmienić tok wydarzeń ...
Szkoda że los nie pisze życia ołówkiem ...