Już po chemii....
Rozpozynam kurs. Obiecałam sobie, że obejrzę cały.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No a życie... jakie życie?
Poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach