Mam największe szczęście, jakie tylko można było sobie wyobrazić <3
KORN- COMING UNDONE
No i jutro wreszcie jedziemy na wykłady do uniwersytetu, więc zapowiada się dobry dzień.
Do tego idealna pogoda.. Żyć, nie umierać. Zaczyna się chodzenie na orlika i siedzene na polach.
Tęskniłam za tym. Baardzo.. Jakoś głęboko wierze w to, że zmiana pogody doda nam wszystkich troche pozywtynego nastawienia do życia i wniesie w nie chociaż odrobinę uśmiechu. Bo ostatnio bywało ciężko i chyba większości z nas tego brakowało.
Ciężki tydzień, dużo nauki, mało czasu, piątkowa matematyka,
czyli; wszyscy polegniemy. Pozdrowienia dla Susan <3