To były czasy...
Człowiek młody, wszystko w dupie...
Kumple, bagno, przyjemności...
Siła, nauka w dupie, wieczorne wino na twierdzy po udanym wypadzie...
A teraz...
Tylko myśleś o wszystkiem, żeby było dobrze, ciągle grać, nie pokazywać Siebie bo nie wypada, nie zachowywać się jak w duszy gra bo ludzie patrzą, nie mówić nic w prost bo to bardzi innych boli.
dusze siebie w sobie.