jutro dwie lekcje i znowu weekend.ale ten czas szybko leci.
aż za szybko. doba ma za mało godzin.
za mało czasu na zrozumienie tego wszystkiego.
myśli dalej trzymają mnie przy Tobie, choć zapomniałam jak pachniesz.
zapomniałam jak bardzo uszczęśliwiał mnie Twój śmiech.
jak uszczęśliwiały mnie słowa ' Olq, do odważnych świat należy. bądź odważna.'
i chciałabym być tą Olq, która się tego stosowała. dzisiaj nie potrafię.
dzisiaj słuchamy rise against. nienawidzę Cię tato, za niespełnienie mojego marzenia.