wyjebany dzień z dupy.
nie lubię budzić się wcześnie rano, być jeszcze zmęczona i położyć się spać.
wtedy wstaję za późno i cały dzień nie ma sensu już. eh.
lubię wracać do rzeczy, których dawno nie robiłam.
czasami to jest złe, bo też wracam do wspomnień. tego już nie lubię.
moje styczniowe postanowienie noworoczne nie chce abym je wypełniła.
to straszne. zostało mi 6 dni na wykonanie go. nie uda mi się. ; c
kasabian, rise against, enter shikari, takie tam.
cieszę się, że mogę na Tobię polegać, K. ; *
może pomożesz wyjść mi z tego bagna.