it is like you are screaming and no one can hear.
nie daję już sobie rady...
za każdym razem, gdy piszesz po tak długiej przerwie, po tym jak sobie wszystko ułożę, po tym jak przestanę myśleć, po tym jak prawie zapomnę- zginam się w pól i nie wiem co zrobić, płakać, śmiać się ? moje uczucia są mieszane. z jednej strony ludzę się, że jednak czasem tęsknisz za mną, a z drugiej boję się, że mnie oszukasz. chyba lubisz mnie męczyć. nie rozumiem Cię wogóle. określ się wkońcu i powiedz mi czego ode mnie oczekujesz ?
i za każdym razem ranisz mnie. na szczęście już coraz słabiej. staję się odporna na słowa przez, które kiedyś przepłakałabym pół nocy. wiem, co czuje do Ciebie. wiem, że Cię nie kocham, ale niestety to nie zmienia faktu iż coś jeszcze dla mnie znaczysz. niewiele, ale jednak coś. teraz Ty mi powiedz ile ja dla Ciebie znaczę, teraz, dokładnie teraz spójrz w moje oczy i powiedz, że jestem obojętna, że jestem Twoją przyjaciółką jak dawniej, że tęskniłeś, lub że poprostu masz w chuj wyjebane, a napisałeś tak o żeby mnie wytrącić z równowagi.
WKURWIŁAM SIĘ, wkońcu Cię znienawidzę, naprawdę. ; )
Inni zdjęcia: Pole rzepaku patkigd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24