To ja (kichu), Choszczek i Wałdek chyba w trzeciej klasie. Byłem wtedy w miare wysoki. :D
Znalazłem te zdjęcie w albumnie. Nie będę się rozpisywać, bo trza iść do szkoły.:[wsciekly]
Komentować
Pzdr dla wszystkich
Komentarze
~znajoma14 hehe.... Choszczek jeszcze jaki maliuch był :* nie no nie pogadasz... :p a jaki lajtowy słiterek miał >lol2< ogólnie to fajne z was dzieciaczki byly :D ja nie bylam lepsza xD haha
gasnica Czesław Juliusz Wydrzycki (bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko) urodził się 16 lutego 1939 roku w Starych Wasiliszkach, na terenie dzisiejszej Białorusi. Pochodził z rodziny z ogromnymi tradycjami patriotycznymi. Już jako dziecko przejawiał uzdolnienia muzyczne, śpiewał w chórze kościelnym, był uczniem Pedagogicznego Liceum Muzycznego.
W 1958 roku rodzina Wydrzyckich wraz z falą repatriantów powróciła do Polski, a Niemen zaczął uczęszczać do średniej szkoły muzycznej w Gdańsku. Trudna sytuacja, w której się znalazł-śmierć ojca, zmusiła go do zrezygnowania z edukacji muzycznej po dwóch latach. W wolnych chwilach uczęszczał do studenckiego klubu Żak w Gdańsku, gdzie wykonywał latynoamerykańskie melodie. W tym wcieleniu muzycznym – rozsentymentalizowanym, z falsetowymi zasiewami, akompaniując sobie na gitarze – wystartował w Festiwalu Młodych Talentów, w 1962 roku. Dzięki wykonaniu dwóch, wówczas bardzo popularnych utworów, Malagueny i Adieu Tristesse został laureatem kon