udajesz, że wszystko jest wporządku, a potem płaczesz po nocach.
nie radze sobie, nie radze sobie z swoją zazdrością.
mam być szczera? szczerze żałuje, że go poznałam.
nic nie zrobiłeś, żeby mnie zatrzymać.
myślisz, że rozstanie to dla nas najlepsze wyjście?
brakuje mi Ciebie, tak cholernie się pozmieniało.
pocałujcie mnie wszyscy w dupe.
należysz do mnie, nie masz wyjścia.
czemu on przyciąga tyle pięknych kobiet?
tłuczesz mi się po głowie, wypierdalaj, bo trzaskarz drzwiami.
mam zły dzień od paru dni.
mam sobie kurwa strzelić w łep, bo kocham cie na zabój?
znaczyłeś dla mnie mniej więcej tyle, co wszystko.
zagubieni gdzieś pomiędzy 'daj bucha' a 'żyj dla mnie'.
zapłakana poduszka, niedokończony sms o 2 w nocy.
kocham go, czaisz?
nie mam tyle sił, aby trzymać się z dala od ciebie.
jak chcesz żyć musisz wiedzieć, po co żyjesz.
nie poznamy prawdy, nie znając przyczyny.
jestem smutna, bo jestem sama.
o czym chcecie opisy? :D