ZetGes - To Dla Ciebie Tato
1. Pamiętam te momenty inne życie małolata,
gdy miałem 8 lat wtedy umarł tata,
niechęc do życia, ciepło dom i rodzina,
gdy to sobie przypominam łez nie ukrywam,
te piękne momenty, które miały dawać miłość,
zapomniane dziecko w życiu w sercu chciwość,
te słowa kieruję ojcze do Ciebie, wiem, że gdzieś jesteś w niebie,
często modlitwa zakrapiana łzami, niestrudzonymi chwilami,
dlaczego tak się stało, ciepła miałem mało,
do dziś tak jest, teraz mam osiemnaście lat w sercu nadal sześć,
niespełnienie, nadal trwa, czemu tak musiało być teraz świat kończy się,
ja wciąż w smutku brnę, patrząc na zatracenie bliskich,
idąc ulicą widzę parszywe, zakłamane pyski,
odzyski z czego, kiedyś nie miałem nic,
lecz jakoś z matką potrafiłem żyć,
kiedy zacząłeś pić, próbowałeś bić, lecz więcej Cię nie było niż byłeś,
przychodziłeś często pijany, zalany,
próbowałeś rozmawiać, zbliżać sie do mamy,
ja to do dziś wszystko pamiętam, teraz puenta i za puentą puenta,
kolejny poranek ja się budzę oczy nie wyspane,
więkoszość, ma to co chce by rozumieć te słowa nie wystarczy chcieć..
REF: Kiedy ja tutaj wstaje słońce nową poezję mi daje na to, że kiedyś się spotkamy podejdziesz do mnie i powiesz synku kochany
2. Teraz brak mi tamtych dni,
kiedy była komunia ojciec nie żył,
tego już prawie nikt nie pamięta,
ważne, że ja pamiętam słuchając słów kocham Cie wymiękam,
bo to tak mało, a jednak tak wiele, to tak jak kumpel nazywa Cie przyjacielem,
dla wielu zerem, a brak ojca dopomina, że trzeba coś osiągnąc i ten zły czas zatrzymać,
te słowa piszę własnie dzisiaj, bo nadszeł ten dzień kiedy me serce chce poruszać,
takie smutne tematy związane z utratą bliskiej osoby w mym przypadku taty.
REF: Kiedy ja tutaj wstaje słońce nową poezję mi daje na to, że kiedyś się spotkamy podejdziesz do mnie i powiesz synku kochany