Ostatnio miałam chęć odnalezienia własnego 'JA'.

O tak. Dziś podjełam próbę. Natłok myśli przedstawiam tak:

'Kim jestem i jakim jestem', jakim pragnę być, biorąc pod uwagę bagaż doświadczeń i możliwość uczenia się na podstawie, własnych problemów i konfliktów lub sytuacji kryzysowych z przeszłości, a jakim powinno się być, biorąc pod uwagę, wyobrażenia i życzenia środowiska, które chętnie by nas może w innej roli widziało, może tej korzystniejszej dla siebie. Trudno jest podjąć wysiłek zmiany własnego życia w momencie, kiedy jest dobrze, panuje spokój i emocje są pod kontrolą, a przynajmniej się nie przelewają pod napływem energii. Często sobie życzyłam, nauczyć się motywowania do zmian, nawet radykalnych zmian, bez oczekiwania na sytuacje kryzysowe, które w gruncie rzeczy są korzystnym motorem tego typu zmian, ale czy rzeczywiście najlepszym&? Tam, gdzie się dobrze dzieje niekonieczne są zmiany. Przynajmniej tak długo , jak długo sie dobrze czujemy i nie odczuwamy dyskomfortu. Zmiany są konieczne dopiero wtedy, jeżeli nie czujemy się we własnej skórze dobrze.

W związku z tego typu przemyśleniami pojawia się  pytanie: Kim jestem dzisiaj, jutro, pojutrze&.?

Pytanie choć na pierwszy rzut oka nie jest trudne, bo ma się siebie pod ręka, wydaje się jednak bardzo skomplikowane, biorąc pod uwagę energię jaką wkładamy w poznanie siebie, nie wiedząc, czy nasza podobizna, którą sobie szkicujemy jest tym właściwym i obiektywnym obrazem siebie. Czy jest to może skrzywiony obraz naszego ja, pod wpływem emocji, lub tej subiektywnej wiedzy o sobie , może również niezbyt obiektywnej wiedzy uzyskanej ze środowiska. A może wraz ze zmianą siebie, zmieniają się przekonania o sobie, choć ponoć o te jest najtrudniej.

________________________________________________________

I znów wróciłam do życia z przed 3 lat. Znów optymizm powrócił, chęć zabawy i szaleństwa. Znów w moim życiu wita strój sportowy, dużo ruchu i adrenaliny. Czas zabawy i bycia crazy^^ Są wakacje i nie chcę ich marnować na zamartwianie się i myślenie o problemach w domu. Chcę się zmienić dla 'lepszego jutra'. Będę lepsza w domu, ale znów świruska pełna pomysłów, tak znów jest uich 100tys na minute! I wszystko się kręci.

O sobie

"Inaczej inna inna innoscia"

Owladnieta schiza i tyle!

Czym się aktualnie zajmuję

Zajmuje sie wszystkim i niczym!
(jak kto woli;p)

"Nie myśl jak wiele już zrobiłeś, ale ile Ci jeszcze zostało."