wcale nie sa takie zle te foty z komorki:)

pewnie ostatnia nota na dluuugi dluuuugi czas. i dobrze, co was interesuje moje zycie ;P hehe zartuje chetnie mile widziani stali bywalcy.Sa w życiu takie chwile kiedy człowiek nie wie nic, a czasem otaczaja go talbuny bzdurnych pomyslow i zludnych nadziei ze moze jakos to bedzie, ze dorosle zycie przeknie mi jak we snie i obudze sie juz dorosla tylko z problemami bolu kregoslupa. niestety kazdy musi stawic temu czolo predzej czy pozniej. na mnie wlasnie przychodzi ta pora, a ja jeszcze nie chce. nie jestem gotowa na rachunki pozyczki i cala mase innych rzeczy ktore robi caly swiat. kpiłam z pana L. a teraz robie doklanie to samo, ale on mnie rozumie i wybaczy mi moja szyderczosc. juz wiele rzeczy mi wybaczy i wie jak mi ciezko podjac tak wazna decyzje dotyczaca samodzielnosci.

noga sie goi jakby sie ktos o mnie martwil:P

mialam sen ze umieram zabita przez muzumanina ktory zajebał mi siekiera w glowe.. czulam to ale nie bolalo.. ale odzylam i zabilam go guzikiem z mundura. dała mi go pani Klamka:) bałam sie... bałam sie wlasnej smierci..co ja w ogole pisze?? bede zyla na zlosc innym :Dcale dwa wieki:Dczesto zastanawiam sie ile we mnie nienawisci do tego czlowieka,nie umiem inaczej, bez innych zycia sobie nie wyobrazam, ale do tego mam zal i bede miala do konca zycia, tyle zmarnowanej energii. tyle zlosci, nie wiem, nie potrafie inaczej, moze nie chce, ciezko mi przebaczyc.. nie ja juz chyba nie umiem wybaczyc, pozbylam sie z mojego serca i duszy tego ciezaru. nie zycze mu zle dobrze mu tez nie zycze... moze to sie kiedys zmieni.

od soboty zmiena zamias basenu-rower:D