takk. ja chce juz wiosne. cieplo, słońce, sukienki szpilki:) to cos co pozwoli mi wydostac sie z tej deprechy...
Jestem dzisiaj padnieta. od 8.00 na nogach od 9.00 w rozjazdach po warszawsich galeriach w poszukiwaniu strojow na bal przebierańcow moich malych gwiazdeczek. powrot-15.
Nalazilam sie ale warto było.
Sukienki są sliczne.
Mam nadzieje ze dziewczyny beda sie wysmienicie bawic.
Czego sie nie robi dla dzieci :)
Jestem zmeczona,
życiem...