Ty idziesz za bardzo w prawo,
a Ty patrzysz zbyt przed siebie.
Ja zaczynam, wy kończycie.
Znajdźmy wspólną ścieżkę i biegnijmy nią razem. Wspinajmy się po wieżowcach i kroczmy droga mleczną. Dość romansów...
...
Otwórzmy szampana, skręćmy jointa i po prostu świętujmy.