Razem...wybralismy się nad jezioro o dość charakterystycznej nazwie-Białe. Kiedyś jak byłem małym brzdącem (jakies 4-5lat) i pierwszy raz tam zawitałem z wielkim zniesmaczeniem burknąłem od niechcenia rodzicom "Cholera! A miało być białe...eee" :P. Ale powracając do tego co chciałem przekazać to wspólnie z moim długowłosą przyszłością(ahhh:)) znalezlismy się w tym genialnym miejscu!:) wrażenia? no cóż nie codziennie przeżywa się najpiękniejsze chwile swego życia! Każda sekunda tego wypadu była przepełniona radością...Za każdym razem gdy patrzyłem się w prawo, lewo, prosto lub za siebie me oczy spotykały się z tymi "niebiańsko" niebiskimi, tymi wymarzonymi... i to właśnie ich posiadaczce dziękuje za... spojrzenia... słowa... dotyk... czułość... uśmiech... wspólne opalanie... kąpiele... spacery... jazdę rowerem... bite rekordy Guinessa ... zdjęcia... żarty... wspólne śnidania, kolacje, obiady, desery i podwieczorki... wspólne wieczory i poranki... wzajemną pomoc!... *za każdą część sekundy spędzoną razem* *za to, że jestem szczęśliwy* *za to, że wypełniłaś me zycie tym jak niezbędnym by nie tylko oddychać, a żyć(!) wzajemnym uczuciem* *a także za tęsknotę i oczekiwanie, którymi napełnione są chwile bez...* *i za to, że wiem czego chce! i Ty to wiesz!*
ahhh a słyszałem, że marzenia się spełniają tylko w bajkach...
nic bardziej mylnego...
Komentarze
~wejtles co czyni miłość z ludźmi, nie wiedzą nawet, że są... po prostu czują wszystkimi zmysłami naraz!
~dzejn sa i moje wnuczeta:P:P sliczna z was para:) pelnia szczescia w zwiazku...ach jak piknie:) i oby bylo tak dalej:P niom wiedzialam ze moja cora Fionix bedzie miala ladne dzieciuchy:P:P:P pozdrooo 3maj sie:P
niebianskalbn A to był tylko jeden z wielu wielu przyszłych razy!! Ale cii, by nie zapeszyć, ano więc udaliśmy się kochanie, a to co napisałeś sprawiło, że rozpłyęłam się cała wewnątrz... koch... Cie :* Oni i tak wszystko wiedzą!! KOOOOCHAM CIĘ!!
trotylla jaaa no synek jak ty to ładnie w słowa ubrałeś:D
a relację już u Karolki na pb czytałam:P
miłość...- fajnie patrzec na taką parę jak wy;)
ideały;)
mamusia się cieszy, że ma taką synową;D ;D ;D
O sobie: Tak naprawdę nie nazywam się Marcin, moje prawdziwe ja to Zenek i mam 24 lata oraz wesołą czwórkę dzieci, żony jednak nie mam... Znajomi mówią na mnie Zenek niemowa...zupełnie nie wiem czemu. Od dziecka marzę o jednym! O pracy! A mianowicie chodzi o następujący zawód: pompowanie kół w pociągach...no ostatecznie zadowolę się jakąś posadą w MPO! No cóż...trzymajcie kciuki! Wieczorami siedzę w domu i czytam książki, tak naprawdę jeszcze ani jednej nie zrozumiałem...ale marze właśnie także o tym by kiedyś coś załapać:) Jestem bardzo rozrywkowym człowiekiem i lubię się zrelaksować przy muzyce takich zespołów jak Kat, Boys, Behemoth, Akcent, Gojira ...czy starego ale dobrego Enriqe Iglesjasa...czy jak tam to sie pisze...Lubię pić wódkę...no ostatecznie wino, ale tylko sprawdzonych marek typu "kokos mocny" czy "po byku"a potem spać i patrzeć w gwiazdy(czy to nie jest romantyczne..ahhh):) lubię także jeździć na rowerze...wprawdzie jeszcze sie nie nauczyłem ale mój tatuś mówi, że sam posiadł tą umiejętność w wieku 35 lat, więc myślę, że i mnie czeka ta niewątpliwa przyjemność. Lubię jeszcze...cholera zapomniałem...