Przychodzi kiedyś taki moment w zyciu, że musimy pozwolić odejść osobie, którą kochamy i uważamy za najwspanialszy skarb świata, niezależnie od wszystkiego, niezależnie od tego jak bardzo nam na niej zależy, ile dla nas znaczy, niezależnie od tego że jest dla nas tak bardzo ważna, że jestesmy gotowi oddać za nia własne życie..Pragniemy by ta osoba była szczęśliwa, lecz nie zawsze widzimy, że przy nas jest to niemożliwe bo przy nas czuje się jak na uwiezi i musimy ja wypuścić i dać normalnie żyć.
Czasem jest tak, że pomimo to, że widzimy jak ta osoba jest szczęśliwa przy kimś innym nie dopuszczamy tego do swojej świadomości i wmawiamy sobie że tak nie jest..i za wszelką cenę staramy się zatrzymać tą osobę przy sobie niezależnie od tego że kogoś bardzo ranimy..
Ale wiecznie nie możemy męczyć tej osoby i musimy jej pozwolic odejśc i dążyć inną drogą, przy innej osobie niż my sami... prawda?
_________
dziękuje za wczoraj, było cudownie <3333..
w sobotę mecz, taaak <333333.