Była sobie pewna dziewczyna,
Dziewczyna, która miałą na imię Alina
Była jak palec taka sama
Lecz nie przeszkadzało jej to, bo czuła sie jak dama.
Jednego chłopaka raz podrywała,
Lecz później przed nim się ukrywała.
Czuła na sobie obciążenie,
Lecz nie bałą sie, bo miała ukojenie.
I żyła tak sama sobie
I mówiła do siebie: Co ja w ogóle robie?
Nie miałą na nic ochoty
Nawet siły do roboty
I odeszła w inny swiat
A miała dopiero 16 lat.
to molejny wiersz napisany przezemnie.:):[mruga]