Pan Figo :D
Wczoraj był wielki dzień Figa bo poznawał swoja prawdopodobnie przyszłą właścicielkę. Miałam stresa i obawiałam się że Figo odbije i pokaże tylko swoją złą stronę, ale ufff zachowywał się wzorowo że sama musiałam na spacerze pokazać co potrafi robić i specjalnie trzeba było szukać ludzi i psów :D
Ale jego odpały nie zraziły dziewczyny która go chce.